Quo Vadis, LinkedInie?

LinkedIn

Marketerzy przyzwyczaili się do niezwykle szybkiego tempa wprowadzania nowości w mediach społecznościowych. Jednak ci, którzy specjalizują się w LinkedInie, długo mogli spać spokojnie, ponieważ serwis rozwijał się w niemal żółwim tempie. Do czasu! Pod koniec 2018 r. portal wymyślony przez Reida Hoffmana obudził się z długiego, zimowego snu i dzień po dniu zaczął wprowadzać znaczące usprawnienia. Sprawdź, na jakie zmiany warto zwrócić uwagę w 2019 r.!

Czterostopniowy algorytm

LinkedIn zaimplementował czterostopniowy algorytm dystrybucji treści (Rys. 1). Celem jego wdrożenia jest zaoferowanie użytkownikom bardziej dopasowanego contentu. Tym co go wyróżnia spośród innych znanych algorytmów mediów społecznościowych jest podejście człowiek + maszyna. W praktyce oznacza to, że informacje zamieszczane wewnątrz serwisu nie są weryfikowane jedynie przez boty i sztuczną inteligencję, ale również przez prawdziwych ludzi.
 
W pierwszej kolejności algorytm klasyfikuje treść jako obrazek, wideo, link lub artykuł i nadaje jej określoną wartość. LinkedIn nie mówi wprost o tym, które posty są lepiej oceniane. Można się jednak łatwo domyślić, że faworyzowane są te wzbogacane o nowe formaty. Pewne jest to, że bot automatycznie oznacza je jako spam, treść niskiej jakości lub treść czystą. 

POLECAMY

W drugiej fazie boty LinkedIna obserwują pierwsze reakcje użytkowników na post i na tej podstawie przyznają punkty. Najwięcej można ich zdobyć za udostępnienia, a najmniej za polecenia. Na to jak wiel...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 5 wydań magazynu "Social Media Manager"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • ...i wiele więcej!

Przypisy