Od kilku lat uczę statystyki i metodologii badań studentów różnych kierunków, w tym również studentów marketingu. Z reguły na pierwszych zajęciach, gdy przedstawiam się i opowiadam, czego będzie dotyczył przedmiot, zadawane są mi zawsze te same dwa pytania: „ile można mieć nieobecności?”, „do czego mi się to przyda?”. Na to drugie zawsze odpowiadam moim studentom to samo.