Doskonale wiesz, że komunikacja w internecie musi być szyta na miarę Twojej grupy docelowej, musi być atrakcyjna wizualnie, zawierać język korzyści, być krótka/długa, okraszona filmem i emotikonami itp., itd. Jak się jednak okazuje, nawet specjaliści od social mediów nie zawsze do końca mają świadomość tego, jak potężnym narzędziem w walce o odbiorcę jest język. Jakimi prawami się rządzi, jakich błędów nie znosi, jakie korzyści niesie jego poprawne zastosowanie. Sam pomyśl: chciałbyś, by Twojej firmie wytknięto publicznie błąd językowy w przekazie reklamowym? Nie ma co się obrażać na rzeczywistość – czas poznać kilka faktów, które sprawią, że obudzi się w Tobie wewnętrzna facetka od polaka, ale nie ta nawiedzona, tylko ta, dzięki której wzbudzisz szacunek na social mediowej dzielni.