Boty, spam, praktyki follow/unfollow… – mogłoby się wydawać, że już dawno uznaliśmy je za nieefektywne i zostawiliśmy wszystkie w poprzedniej dekadzie, a dziś w mediach społecznościowych liczy się przede wszystkim tworzenie wartościowego contentu, budowanie prawdziwych relacji z odbiorcami i – mówiąc może już nieco zużytymi frazesami – jakość, nie ilość.
Autor: Dawid Lewandowski
Nałogowy instagrammer. Absolwent toruńskiego Wydziału Sztuk Pięknych, który zawodowo związał się z kulturalnym marketingiem. Na co dzień pracuje jako specjalista ds. promocji w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu. Od niedawna prowadzi własną działalność – SKISKI studio, gdzie zajmuje się rozwijaniem social mediów twórców, tworzeniem identyfi kacji wizualnych i projektowaniem grafi cznym. Pasjonat sztuki współczesnej i popkultury.
Kontakt: www.linkedin.com/in/ lewandowskiski
Andy Warhol powiedział kiedyś, że każdy będzie miał swoje 15 minut sławy. Czy w ten sposób przewidział powstanie mediów społecznościowych, gdzie faktycznie każdy, także artysta, ma szansę się pokazać? Możliwe. Dodajmy, że nigdy wcześniej nie powstało tak egalitarne medium, dzięki któremu można dotrzeć do tak ogromnej liczby ludzi na całym świecie.