Jeszcze niedawno tworzenie treści przypominało mi pisanie publikacji naukowej. Teraz to bardziej programowanie – ustawianie kodu, testowanie czy debugowanie. Różnica jest taka, że nie jestem już w tym sama. Obok mnie siedzi ktoś jeszcze. Nie junior, nie praktykant, tylko… sztuczna inteligencja (AI). I zanim przewrócisz oczami („AI jest wszędzie”, „teksty sprzed dwóch lat były lepsze niż te teraz”), to uspokoję Cię – AI naprawdę może być świetnym kreatywnym partnerem, jeśli używasz go mądrze, nie tracąc własnej tożsamości twórczej. Podam Ci kilka przykładów z praktyki.
Najlepszy tekst brzmi jak Ty, a nie jak generator
Dla nas to już (chyba) oczywiste, że współpraca AI nie oznacza wrzucenia hasła „Czacie, napisz mi post na Facebooka”. Również różnica między „Napisz krótki, zabawny tekst o kawie”, a „Napisz treść o charakterze biznesowym na temat kawy z pytaniem do czytelnika. Maksymalnie 600 znaków. Wyszukaj informacje na
temat wartości zdrowotnych i statystyki na temat spożycia kawy w Polsce w 2025 r. Poniżej załączam trzy próbki mojego tekstu – zidentyfikuj styl i ton, by stworzyć treść o podobnym wydźwięku” jest kolosalna.
Cofnij się do 2004 r. i wyobraź sobie, że tworzysz Sima doskonale przypominającego Ciebie. Musisz wzbogacić go o wszystkie niezbędne cechy, po których można Cię rozpoznać. To, co robimy teraz, to dość podobna gra. Jaki jesteś, jak patrzysz na świat, jak mówisz, jak piszesz? Zazwyczaj treści, które tworzę na „własne” podobieństwo, rozpoczynam od konfrontacji: wklejam kilka swoich próbek i proszę o analizę. Po kilku iteracjach, gdy wiem, że udało się uchwycić charakter, zlecam zadania naśladowania mojego stylu.
Nie wahaj się pytać, czy Twój „rozmówca” na pewno zrozumiał, co masz n...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 5 wydań magazynu "Social Media Manager"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
- Dostęp do czasopisma w wersji online
- ...i wiele więcej!
