Prowadząc sklep internetowy w internecie i social mediach, z pewnością masz spisany regulamin uwzględniający płatności i reklamacje –
od strony prawnej wszystko się zgadza. Od stycznia zacznie jednak obowiązywać nowe prawo dotyczące wszystkich sprzedających w internecie, dlatego jeśli nie chcesz zmieniać regulaminów na ostatnią chwilę, przeczytaj o koniecznych aktualizacjach już teraz.
Autor: Tomek Palak
Radca prawny, prelegent, autor artykułów na tomaszpalak.pl i w prasie. Pięciokrotnie na podium konferencji I love marketing, występował również na Infoshare, TEDx Fuckup Nights i licznych innych wydarzeniach. Wykładowca WSB, WSAiB, WSEI i UTH. Ekspert proszony o wypowiedź przez podmioty zewnętrzne – między innymi TVN, Rzeczpospolitą czy money.pl. Rozmowy z Tomkiem prowadzono między innymi w ramach audycji Mała Wielka Firma oraz Dzień Dobry TVN. Prywatnie gitarzysta.
Nie da się. To oczywiście najczęstsza odpowiedź. I jest ona jak najbardziej prawidłowa, a jednocześnie dla marketera zupełnie nieprzydatna. Postaram się pokazać Ci, jakie działania pozwolą Ci zatrzymać się przy granicy – ale bez jej przekraczania.
Podczas korzystania w marketingu internetowym z Instagrama rzadko zadajemy sobie pytania o prawne aspekty naszych działań. A ciekawych kwestii jest tutaj bardzo dużo – jakie regulacje dotyczą oznaczania reklam w Polsce i za granicą? Czy możemy skorzystać z cudzego zdjęcia, jak wygląda kwestia praw autorskich oraz wizerunku? Czego zabrania nam regulamin portalu? W tym artykule postaram się odpowiedzieć na te pytania.
Pamiętasz jeszcze, jak co drugi post na twoim wallu facebookowym dotyczył deklarowanego opuszczenia portalu z powodu nieprawidłowości? Kiedy nagle wszyscy stali się specjalistami od danych osobowych i regulaminów? Przypuszczam, że oni wszycy nadal tam publikują – po prostu zmienili temat specjalizacji. Wróćmy na chwilę do tych czasów i dokonajmy analizy tego, czy coś w ogóle się zmieniło.