TikTok vs. Likee – grywalizacja czy relacje?

Na czasie Otwarty dostęp

TikTok to aplikacja, która jest zdecydowanie „na czasie” – pojawia się w pismach branżowych i na konferencjach jako nowe odkrycie. Platforma stała się miejscem, gdzie marki mogą nie tylko komunikować się z generacją Z, ale również przyglądać typowym dla niej zachowaniom, potrzebom i zwyczajom. Z drugiej strony, coraz większą popularność na rynku zdobywa jego konkurent – Likee, któremu również warto się przyjrzeć.

Mówi się o tym, że TikTok zrewolucjonizował rynek krótkich form wideo i niejako został spadkobiercą aplikacji Vine. Marketerzy wciąż się go uczą, a generacja Z może być nim już trochę znudzona (szczególnie że jest tam coraz więcej dorosłych). Jednak jeśli mówimy o krótkich i zabawnych formach, to nie jest on odosobniony na rynku mediów społecznościowych. Ma potężnego rywala, o którym marketerzy jeszcze nie słyszeli albo go ignorują – Likee.

POLECAMY

Likee – co to za miejsce? 

To aplikacja, która została założona w 2017 r. przez pochodzącą z Singapuru firmę BIGO Technology Pte. Firma pozycjonuje się w sieci jako produkt, który umożliwia użytkownikom pokazywanie siebie, odkrywanie i łączenie się z innymi osobami w ZDROWY, przyjazny i kreatywny sposób za pomocą… sztucznej inteligencji. W swoim portfolio posiadają aplikacje związane z rozwojem gier, wideo, komunikacji i… Likee właśnie!

Pierwsze wrażenie? Treści, które tam znajdziesz, mogą przypominać Ci TikToka. Podobne wyzwania oraz tematyka filmów. Mam jednak wrażenie, że chińska aplikacja jest przy tym… poważniejsza. Jeśli przejrzysz wątki w temacie potentata z Singapuru, np. na Quorze, to dużo częściej natkniesz się na słowa typu cringe. Być może dlatego, że więcej tam zabawy i humoru. Skoro w treściach te dwi...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy