Jak „puste” liczby wpływają na wizerunek marki i autentyczność?

Personal branding

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, dlaczego marki tak często chwytają się wielkich liczb, jakby miały być one gwarancją ich sukcesu? Czy miliony followersów na Instagramie, tysiące lajków pod postem czy imponująca liczba sprzedanych egzemplarzy zawsze oznaczają rzeczywisty sukces? Niestety, w świecie PR i kreacji wizerunku, gdzie liczbom przypisuje się niemal magiczną moc, zbyt często zapominamy o jednej istotnej kwestii: jakość zawsze bije ilość na głowę.

Liczby potrafią uwodzić. Stanowią konkret, dowód, dowcipne podsumowanie. Ale jednocześnie są niczym puste opakowanie – przyciągają wzrok, ale kiedy je otwierasz, pozostaje rozczarowanie. Puste liczby to fenomen, który coraz bardziej zadomawia się w marketingu i budowie wizerunku. Z jednej strony, kuszą obietnicą prestiżu, a z drugiej – mogą stać się kulą u nogi każdej marki, która nie ma solidnego fundamentu autentyczności.

Liczby – iluzja, która sprzedaje

Żeby zrozumieć, dlaczego „puste” liczby mają taki wpływ na wizerunek marki, warto najpierw zastanowić się, jak działa ich magia. Przyjrzyjmy się chociażby popularnym kampaniom na Instagramie, gdzie marki chwalą się milionami obserwujących. „Mamy 200 tysięcy followersów” – brzmi imponująco, prawda? Ale jeśli z tych 200 tysięcy jedynie 1% angażuje się w treści, to znaczy, że marka ma realny wpływ na 2 tysiące osób. Czy to nadal robi takie wrażenie?

Podobnie jest z liczbą sprzedanych produktów czy „zadowolonych klientów”. W świecie cyfrow...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 5 wydań magazynu "Social Media Manager"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • ...i wiele więcej!

Przypisy