Tablice to swego rodzaju albumy, dzięki którym użytkownicy mogą tematycznie segregować swoje inspiracje. To, co ich inspiruje i wpływa na wyobraźnie, to tzw. piny - czyli zdjęcia, strony lub wideo dostępne na platformie. Użytkownicy mogą korzystać z pinów umieszczonych w obrębie witryny, wgrywać własne, a także… przypinać zdjęcia z konkretnej strony, jeśli oczywiście deweloper zainstalował na niej odpowiedni widżet. Dlaczego tablice? Bo kojarzą się z wycinkami zbieranymi z gazet, które nastolatki wieszały na ścianach lub korkowych tablicach, marząc o ciuchach prezentowanych w „Bravo” czy „Życiu Gwiazd”.
Dział: Temat numeru
Wświecie marketingu hasło „Pinterest” przywołuje sentymentalne wspomnienie raczkujących mediów społecznościowych z początków drugiej dekady XXI w. Pinterest jako jeden z pierwszych chciał stanąć do walki o uwagę odbiorców z Facebookiem, co zakończyło się połowicznym sukcesem, bo w 2014 r. pod względem liczby aktywnych użytkowników zajmował drugie miejsce (przed Instagramem czy Twitterem). Dlaczego przez kolejne lata rynek o Pintereście zapomniał? Dlaczego dziś niektórych zdziwi artykuł dotyczący tego portalu?
Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, jak w kilku słowach opisałbyś swoją osobowość, jakie cechy Cię definiują i jakim jesteś człowiekiem? Z pewnością tak. Myślenie o tym, jacy jesteśmy i jak postrzegają nas inni, to coś, co robimy niemal instynktownie – w końcu takie samopoznanie pozwala nam dostosować swoje zachowanie w relacjach międzyludzkich. Ale czy myślałeś kiedyś o tym w kontekście… odbiorcy Twojego przekazu marketingowego? Być może pozwoliłoby to lepiej zrozumieć Twoją target grupę i skonstruować komunikat, który skuteczniej do niej trafi?