PR powinien stać na straży wiarygodności, rzetelności i autentyczności

Janusz Mincewicz: Mam wrażenie, że dziś PR jest bardzo ważny, że wszyscy jesteśmy PR-owcami i że w jakimś sensie nieświadomie i wbrew własnej woli zajmujemy się public relations, bo dbamy o swój wizerunek.
Marta Zagożdżon: Public relations zawsze był ważny. Bo to nic innego jak, w dosłownym tłumaczeniu, relacje publiczne – czyli wszelkiego rodzaju kontakty i interakcje z otaczającym nas światem. Relacje towarzyszą nam przez całe życie – bez względu na wiek, miejsce zamieszkania czy status materialny. Podobnie jak towarzyszą nam różne publiczności – począwszy od rodziny, przez sąsiadów, przyjaciół, po szefa czy klienta. Każda z tych „widowni” ma swoją specyfikę i stopień istotności. W związku z tym mniej lub bardziej zależy nam na ich opinii, chcemy się przed nimi mniej lub bardziej odsłonić, dać się poznać lub wręcz przeciwnie zachować anonimowość, a może wręcz niedostępność? Mamy różne komunikaty do przekazania i stosujemy różne metody, by dotrzeć z tymi informacjami do zainteresowanych. I tak każdego dnia powstają nasze relacje publiczne – podczas wymiany zdań, gestów, uśmiechów, w różnych sytuacjach życia codziennego i zawodowego – w świecie rzeczywistym i wirtualnym. Celowo użyłam słowa powstają –
bo bez względu na to, czy będziemy świadomie czy też nie angażować się w budowanie tych relacji, one i tak będą się kształt...