Zmiany w algorytmach wyszukiwarek, a także rosnąca rola automatyzacji wpływają na sposób, w jaki konsumujemy i oceniamy content. Gdy sztuczna inteligencja (AI) coraz częściej wspiera proces tworzenia treści, pojawia się nowe wyzwanie – jak rozpoznać różnice między tekstami generowanymi przez AI a tymi tworzonymi przez człowieka? A co, jeżeli się tego nie nauczymy? Czym grozi stosowanie treści generowanych automatycznie bez ich weryfikowania?
Dział: Content marketing
Sortuję wiadomości Google, przekopuję fora branżowe – i po trzech godzinach researchu mam wrażenie, że właśnie obroniłam darmowy doktorat. Efekt? Ledwie trzy merytoryczne posty na Facebooka. A ja przecież „tylko” (i aż) zajmuję się social mediami. Znasz to?
Content is king. To popularne stwierdzenie, powielane latami w branżowych tytułach, dziś traci na aktualności. W świecie, w którym do przeciętnego odbiorcy w ciągu dnia dociera od kilkuset do nawet kilkunastu tysięcy komunikatów reklamowych, sama treść rzadko wystarcza, by utrzymać uwagę na dłużej. Dziś walutą współczesnego marketingu staje się doświadczenie.
Posty ze zwykłym zdjęciem już nie wystarczą. Social media dają dziś setki formatów, od reelsów po live’y, ale kluczem jest kreatywne wykorzystanie ich w praktyce. W tym artykule znajdziesz wskazówki, jak wybrać format i jak się przy tym nie zgubić.
Znasz to uczucie? Tworzysz post z sercem – świetny opis, starannie dobrane zdjęcie, odpowiednie hashtagi, klikasz „publikuj” i czekasz. A potem? Cisza. Scroll leci dalej, Twoja grafika ginie w tłumie. Znika, zanim ktoś zdąży ją naprawdę zobaczyć.
Jak ważne jest pojęcie designu mobilnego w 2025 r.? Aby odpowiedzieć na to pytanie, możemy przyjrzeć się danym z raportu Mediapanel za IV kwartał 2024 r. Według tego raportu z internetu, za pośrednictwem urządzeń mobilnych, korzystało aż 90% użytkowników, podczas gdy z komputerów osobistych – 82%.
Czy wiesz, że aż 2,2 mld ludzi na świecie ma problemy ze wzrokiem? Osoby te mogą mieć trudności z odbiorem niektórych treści w internecie. Dostępność to temat niezwykle ważny, ale niestety też często pomijany. Biorąc pod uwagę liczne grono naszych potencjalnych odbiorców oraz aspekty prawne, powinniśmy kłaść większy nacisk na to, czy przygotowywane przez nas treści spełniają standardy dostępności.
Jeszcze kilka lat temu sztuczna inteligencja w marketingu była traktowana jako ciekawostka – narzędzie, które może pomóc, ale nie jest niezbędne. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Sztuczna inteligencja stała się kluczowym elementem strategii contentowych w mediach społecznościowych, a w 2025 r. jej rola wykracza daleko poza standardową automatyzację. Marketerzy już nie zastanawiają się, czy jej używać, ale jak zrobić to najlepiej.
Wtym artykule opowiem Ci o dobrych praktykach w komunikacji social mediów, które sprawdziły się w minionym roku, i przybierających na sile trendach, które warto uwzględnić w roku 2025. Odpowiednio poprowadzone zmiany mogą sprawić, że Twoja marka zyska na rozpoznawalności, autentyczności i wiarygodności, tym samym łatwiej będzie osiągać cele wizerunkowe i sprzedażowe.
Media społecznościowe nigdy nie zwalniają tempa, zmuszając marki i twórców do ciągłego redefiniowania zasad gry. To, co wczoraj było hitem, dziś może wywoływać ciarki żenady. Nowy rok to tradycyjnie czas zmian, które kształtują sposób docierania do odbiorców. Oto przegląd trendów, którymi warto się zainspirować, oraz tych, które lepiej zostawić za sobą w 2024 r. Gotowi? Zaczynamy!
Choć kojarzony głównie z marketingiem konsumenckim, zdobywa coraz większe uznanie również w komunikacji B2B. Storytelling, czyli w uproszczeniu sztuka opowiadania historii1, ma zastosowanie w budowaniu rozpoznawalności marki i może być wykorzystany na różnych etapach lejka sprzedażowego. Dlaczego? Ponieważ nawet za decyzjami zakupowymi w sektorze biznesowym stoją ludzie – a ludzie uwielbiają historie. To właśnie dobra historia potrafi wyróżnić markę, uczynić ją bardziej przystępną i zbudować relację z klientem na poziomie emocji. Jak więc prowadzić narrację, która nie tylko przyciągnie uwagę potencjalnego odbiorcy, ale też sprzeda produkt lub usługę?
Profile czy strony firmowe w social mediach nie odmienią oblicza całego biznesu, przynajmniej w lwiej części. Nie oczekujmy cudów. To tak, jakby liczyć, że pojedyncza reklama w gazecie zbuduje markę od podstaw. Działania w mediach społecznościowych są częścią większej układanki. Traktowanie ich jako jedyny i wystarczający warunek powodzenia marketingu poważnej firmy jest naiwne.