LinkedIn stale ewoluuje. Jeszcze kilka lat temu to artykuły zamieszczane na LinkedIn Pulse (naszym wewnętrznym blogu w tej sieci) święciły triumfy i z powodzeniem pozwalały generować kilkudziesięciotysięczne zasięgi. Artykuły jednak straciły tę przewagę na rzecz innych linkedinowych form.
Dział: LinkedIn
O czterech filarach social sellingu według LinkedIna można poczytać na dedykowanych biznesom stronach samego portalu. Sam LinkedIn funkcjonuje jednak w twardej rzeczywistości (danych) i nie jest w stanie mierzyć ani doradzić, co w ramach każdego filaru powinno się robić, bo tu do głosu dochodzą umiejętności miękkie. Sam portal sprawdzi, czy dodałeś zdjęcie, nagłówek, opis i czy publikujesz posty. Jakości tych materiałów jednak nie zmierzy. Jakość zmierzą Twoi odbiorcy, potencjalni klienci, partnerzy biznesowi i wszyscy ci, którzy odwiedzą Twój profil.
Linkedin to największa sieć społeczności zawodowej na świecie, licząca ponad 546 mln użytkowników w ponad 200 krajach. Z popularnego narzędzia do budowania relacji, kreowania wizerunku oraz sprzedaży korzysta w Polsce ponad 2,2 mln użytkowników. Najwięcej osób reprezentuje branże IT, HR, marketing, przemysł. Aby w pełni wykorzystać moc i potencjał LinkedIn, należy zadbać
o profesjonalny profil oraz opracować prostą strategię działania i rozwoju. W artykule ująłem to
w pięciu krokach.
ROI nie osiągają media społecznościowe. Osiąga je zespół sprzedażowy – oznajmił Douglas Hanna, World Wide Perfomance Marketing Executive w IBM, zaraz po tym, gdy zobaczył wyniki prowadzonej przez jego zespół kampanii na LinkedIn. I zasadniczo ma rację. Bo sprzedają ludzie, a nie społeczności – i to jest główna zasada social sellingu B2B.
Aktualnie obserwujemy znaczny wzrost popularności LinkedIn w Polsce i na świecie. W Internecie, na konferencjach czy wydarzeniach coraz częściej mówi się o tej platformie. Zwiększyła się również aktywność samych użytkowników. Od momentu zaistnienia formatu wideo na LinkedIn pojawiła się nowa grupa linkedinowych twórców blogów wideo: linkedinvlogerów. Treści edukacyjne dotyczące LinkedIn najczęściej poruszają takie tematy, jak tworzenie profilu osobistego, kreacja wideo oraz social selling. Mało wciąż się jednak mówi o firmowej obecności, czyli tworzeniu treści firmowych i płatnej reklamie. Dziś chcę się jej przyjrzeć i zachęcić Was do skorzystania z możliwości płatnej promocji na LinkedIn. Jeśli Twoja grupa docelowa jest obecna na tej platformie, to zdecydowanie zachęcam Cię do przetestowania tych opcji. Chociaż mówi się, że jest to platforma stricte B2B, to reklama B2C również może się tu całkiem nieźle sprawdzić.
Nie ulega wątpliwości, że LinkedIn z miesiąca na miesiąc staje się coraz poważniejszym graczem na rynku mediów społecznościowych, a w segmencie mediów biznesowych znajduje się w samej czołówce. Polacy bardzo chętnie zakładają na nim profile prywatne, ale wciąż nie wykorzystują w pełni potencjału kont firmowych. To duży błąd, bo company pages na LinkedInie wzbogaciły się właśnie o pięć nowych i niezwykle przydatnych funkcji!
Panie i Panowie… jedziemy z tym LinkedInem! – takie hasło wybrzmiało pewnie w wielu firmach na początku 2021 roku. Na temat optymalizacji profili osobowych i firmowych w tym kanale powstało już mnóstwo artykułów. Prawda jest jednak taka, że bez aktywnej komunikacji nawet najbardziej odpicowany profil… znaczy mniej niż zero. Dlatego też poświęć mi kilka najbliższych minut i poznaj 5 rzeczy, które musisz wiedzieć o publikowaniu postów na LinkedInie. Gwarantuję Ci, że już po chwili będziesz chciał wcielić nową wiedzę w życie!
Algorytm treści LinkedIna filtruje i ocenia dziennie ok. 2 milionów postów, wideo, zdjęć i artykułów, które chce pokazać oraz dopasować do zainteresowań i oczekiwań ok. 650 milionów użytkowników. I nie jest to łatwa praca.
Globalnie na LinkedIn są aż 8 761 802 osoby na stanowisku Chief Executive Officer. W Polsce znajdziemy ich jedynie 46 tys. Dlaczego nie przodujemy pod tym kątem na żadnym rynku? Ponieważ nadal jako prezesi, liderzy, managerowie boimy się być poddawani ocenom merytorycznym społeczności zawodowej lub też branży, w której działamy. Czy słusznie i jakie są tego konsekwencje – odpowiem dzisiaj na te pytania.
Magia LinkedIna tkwi w potencjale, jaki oferuje społeczności biznesowej – to nawiązywanie relacji, social selling i kopalnia wiedzy branżowej.
Nic dziwnego, że platforma ta nabrała jeszcze większego znaczenia, gdy fizyczna możliwość networkingu została ograniczona. Dla wielu LinkedIn stał się główną płaszczyzną komunikacji w segmencie B2B. Przeczytajcie o tym, jak w Otodom czerpiemy z tej magii i co musieliśmy zrobić, żeby nauczyć się z niej korzystać.