Pragnąc zgromadzić cały Gang Słodziaków lub zyskać nową suszarkę do włosów ze stacji benzynowej, nieustannie zdobywamy punkty. Jedni niemal codziennie sprawdzają, ile udało im się już uzbierać, a drudzy przypominają sobie o nich jedynie od czasu do czasu. Podobnie jest z Social Selling Index na LinkedInie. Niektórzy użytkownicy serwisu przywiązują do niego ogromną wagę, podczas gdy inni nawet nie mają pojęcia o jego istnieniu. Czym zatem jest SSI – zbędnym zaprzątaniem głowy, miarą próżności czy cennym narzędziem współczesnego marketera? Dziś odpowiem Ci na to pytanie.
Dział: Firma w social mediach
Swego czasu często stawianym pytaniem było: „czy Facebook sprzedaje?”. Dyskutowaliśmy o wpływie lajków na decyzje zakupowe klientów, wyciągając wnioski na podstawie case’ów, znajomości ludzkiej psychologii i subiektywnych obserwacji. Te czasy minęły. Dziś możemy nie tylko wyliczyć dość precyzyjnie zwrot z reklam, ale też zdiagnozować, gdzie znajdują się najpoważniejsze luki na drodze użytkownika do zakupu. I tego wszystkiego Was dzisiaj nauczę! A nawet jeśli nie posiadacie sklepu internetowego, znajdziecie tutaj wiele cennych wskazówek dla siebie.
Facebook jest czasami jak przystojny mężczyzna, który uwodzi kobietę, czyli Ciebie, marketerze. Szepcze Ci do ucha, że zarabia 10 000 zł. Potem okazuje się, że nie 10 000, bo 9400 zł, a na dodatek jest to kwota brutto, z nadgodzinami i wszystkimi możliwymi premiami. Sprawdź, na jakie facebookowe wskaźniki musisz szczególnie uważać!
Czasy powtarzania, że social media nie sprzedają, bezpowrotnie minęły. Dziś każdy marketer wie, że to właśnie one są przyszłością marketingu. Nie wszyscy jednak potrafią ich używać i sprawiać, by sprzedaż za ich pośrednictwem była skuteczna. W tym artykule przedstawię Ci moje ulubione sposoby i triki, dzięki którym moi klienci skutecznie sprzedają w social mediach.
Reklama na Facebooku jest niezwykle skuteczna, jeśli tylko wiesz, jak cały proces zaplanować i przeprowadzić. W dzisiejszym tekście pokażę Ci kilka sprawdzonych metod i funkcji wraz z przykładami.
W marketingu główne części pracy to poznawanie grupy odbiorców oraz tworzenie persony, do której chciałbyś trafić z przekazem marketingowym i skłonić do konwersji. Facebook udostępnia jedno z najlepszych narzędzi do odszukania i poznania ludzi, którzy będą zainteresowani Twoim produktem. Poznaj Facebook Insights – narzędzie, które pozwoli określić, jakiej muzyki słuchają Twoi fani i to, czy większość z nich nosi już obrączkę.
Życie marketera w dużej mierze składa się z planów, które tworzone są w oparciu o strategie i mają realizować określone cele. W pogoni za słupkami i wykresami mającymi dowodzić ich skuteczności, często zapominamy o tym, że tak naprawdę w marketingu najważniejsza jest bliskość z konsumentem… Tu i teraz. Komunikacja marketingowa w internecie toczy się przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. W tym pełnym turbulencji i podatnym na nowe trendy świecie wygrywają marki, które potrafią czerpać z potencjału otaczającej rzeczywistości, wykorzystując do tego niezwykle skuteczne narzędzie, jakim jest real-time marketing.
Autentyczność i naturalność to dla mnie podstawa. Te cechy są dla mnie niekwestionowanym numerem jeden, jeżeli chodzi o działania w internecie. Wykorzystuję to również w strategii biznesowej. W tym artykule pokażę Ci krok po kroku, jak zoptymalizować komunikację na Istagramie.
Facebook Ads pozwala na wykorzystanie wielu rodzajów reklam i wielu ich formatów. Najczęściej używanym z nich jest reklama dostarczająca ruch na stronę docelową, na której użytkownik wykonuje założony cel – np. zostawia swoje dane. Rozwiązanie to ma jednak parę słabych punktów, których można uniknąć, stosując inny format reklamy na Facebooku zwany Pozyskiwaniem Kontaktów.
Messenger to już nie tylko Facebook. To osobna platforma do komunikacji, którą można zainstalować jako aplikację w telefonie i używać niezależnie od posiadanego na Facebooku konta. Platforma ta ma ogromny potencjał – korzysta z niej ponad 1/6 globalnej populacji, co daje ponad 1,2 mln aktywnych użytkowników. Jak wykorzystać ten potencjał?
„Siedziałem przy brzegu biurka i zapłakałem, widząc algorytmy” – to ostatnio historia każdego social media managera. Teraz jest ten moment, kiedy możesz powiedzieć: „Wstań, powiedz nie jestem sam”. Rzecz w tym, że to, co zrobił Zuckerberg z algorytmami, to dobre przypomnienie o tym, że ludzie wolą komunikować się z ludźmi, a nie z markami. PO LUDZKU. Marketerzy kombinują z chatbotami, główkują, co zrobić, żeby jednak dotrzeć do odbiorców, i żalą się pani Zosi w kawiarni na swoje problemy w pracy. Nie widzą, że ona ich wysłucha, doda otuchy, poklepie po plecach i doradzi, żeby marketer nadal ją lubił i wrócił po kolejną kawę. W takiej sytuacji jest ona o wiele lepszym marketerem, postaram się wytłumaczyć czemu.